Tym razem trafiliśmy o niebo lepiej niż w zeszłym roku. Zdecydowaliśmy się na Kołobrzeg co było dość ryzykowne. Wiecie, duży kurort, a jeszcze w ostatnich tygodniach media zalewały nas zdjęciami bałtyckich plaż wypełnionych tłumnie plebsem, który uprawiając „parawaning” grodził swe plażowe parcele już od 6-stej nad ranem. Jednak szczęście nas nie opuściło. Nasz apartament znajdował się we wschodniej części Kołobrzegu, otoczony pięciogwiazdkowymi hotelami, głównie zapełnionymi przez Niemców. Sklep spożywczy, buda z goframi, kilka barów, deptak wzdłuż plaży i tyle. Cisza, spokój, brak tłumów. Jeśli będziecie chcieli wybrać się do Kołobrzegu to celujcie właśnie we wschodnie rejony miasta.
Od portu i zarazem turystycznego centrum miasta dzieliło nas prawie 5 kilometrów. Zbyt daleko dla handlarzy wszelkim badziewiem i performerów poprzebieranych za „żywe pomniki” namawiających na wspólne zdjęcie za opłatą. Przaśność została na tyle daleko, że mogliśmy cieszyć się urlopem. Do pełni szczęścia brakowało tylko paragrafu na plażowych sprzedawców piwa, popcornu i orzeszków w karmelu.
Pogoda dopisała a od szerokiej plaży dzieliło nas nie więcej niż 100 metrów. Poranki niespiesznie mijały nam na śniadaniach, o 10:00 zbieraliśmy się z dzieciakami na plażę a wieczorami chodziliśmy na spacery deptakiem wzdłuż morza. Odpoczywaliśmy.
Kilka dni temu na Facebooku wspominałem o fajnej restauracji. Uwielbiam ten moment kiedy będąc w obcym mieście, otoczony przeróżnymi knajpami zupełnie przypadkiem trafiam do małej, niepozornej restauracji schowanej w ogrodzie, która serwuje domowe, pyszne obiady za niewielkie pieniądze. Jeśli będziecie w Kołobrzegu wpadnijcie do OSW Mega przy ul. Kościuszki 19.
Miasto pozytywnie mnie zaskoczyło. Oczywiście omijaliśmy centrum turystyczne bo to nie dla nas. W rejony molo, portu i latarni morskiej wybraliśmy się raz. Na co dzień starczała nam pobliska plaża i ciągnący się wzdłuż niej deptak. Szukaliśmy urlopowej oazy i znaleźliśmy ją na wschód od Kołobrzegu.
Ładna kwintesencja Kołobrzegu. To miłe, że ktoś potrafi dostrzec w nim pozytywne strony.