OGIEŃ I WULKANY – PARK NARODOWY TIMANFAYA

Marzyliście o podróży na księżyc? Jedźcie do Parku Timanfaya – krajobraz identyczny a o wiele cieplej.KAC_4097Timanfaya to jedno z miejsc „must see”. Paradoksalnie nie ma tam nic, ale właśnie to „nic” tworzy niepowtarzalny krajobraz i atmosferę tego miejsca. Dość ciekawe doznanie poczuć się jakby tuż po apokalipsie czy stworzeniu świata, stanąć na jednym ze wzgórz a wkoło nie ma nic, jest cisza, spalone słońcem połacie terenu pokryte zastygłą lawą i popiołem wulkanicznym. Ani jednego drzewa, żadnych zwierząt. Nic.KAC_4066
KAC_4067
KAC_4092Do Parku przyjechaliśmy wcześnie rano, kolory są niesamowite i zmieniają się wraz ze wschodzącym słońcem. Zwiedzanie zaczyna się od kilku pokazów, które uświadamiają, że wulkany na Lanzarote wciąż są aktywne. Ustawiamy się na jednym ze wzniesień gdzie pracownik Parku wręcza garść ziemi wykopanej z 20 centymetrów – jest gorąca,  jej temperatura dochodzi do 70 stopni Celsjusza! A to dopiero początek. Nieopodal znajduje się szczelina głęboka na 2-3 metry – tam jest o wiele goręcej – przeszło 200 stopni!. Krzew wrzucony w szczelinę zapala się po kilkunastu sekundach.KAC_4050
DSC06232Ostatni pokaz to wlanie wody do specjalnych rur wbitych w ziemię na głębokość 10 metrów. Po 3 sekundach woda zamienia się w parę wodną, która jest wyrzucana na kilka metrów w górę tworząc efektowny gejzer.DSC06255
DSC06244Na zdjęciu powyżej, jest wnętrze restauracji „El Diablo” z „naturalnym” grillem – to studnia nad którą grillowane jest mięso. Słup wydobywającego się z niej gorącego powietrza uniemożliwia zajrzenie w głąb.DSC06249Trasę po Parku Timanfaya pokonuje się autobusem. Zabronione jest samodzielne zwiedzanie i wysiadanie z auta. A to ze względu na badania – naukowcy chcą ograniczyć do minimum ingerencję człowieka na tym terenie.KAC_4107
KAC_4114
DSC06280Wybuchy wulkanów na Lanzarote miały miejsce w XVIII i XIX w. W 1730 roku proboszcz miejscowości Yaiza opisał w swoim dzienniku początki erupcji: „1 września, między dziewiątą a dziesiątą wieczorem, nagle otworzyła się ziemia, z jej łona wyłoniła się wielka góra, strzelająca płomieniami. I trwało to dziewiętnaście dni. Kilka dni później z otchłani góry Timanfaya wypłynął potok lawy, początkowo szybki jak woda, później zwolnił i płynął niby miód”. Erupcje te trwały sześć lat! Ostatni raz wulkany na Lanzarote odezwały się w październiku 1824 roku.

ENJOY LIFE POLECA 2 grey 2

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s